Wydarzenia
Raport o rynku pracy w IV kw. 2014 r.
Data publikacji strony: 19-03-2015
Analizy NBP: W IV kwartale 2014 r. wciąż wysoki popyt na pracę.
W IV kwartale 2014 r. wzrost liczby osób pracujących wg BAEL był wolniejszy niż przed kwartałem i wyniósł 1,9 proc. r/r wobec 2,1 proc. r/r przed kwartałem. Nowe kontrakty częściej mają charakter czasowy, lecz za część wzrostu liczby osób pracujących odpowiada także tworzenie nowych miejsc pracy (samozatrudnienie).
Kolejny kwartał z rzędu rósł współczynnik aktywności zawodowej i liczba osób aktywnych zawodowo, głównie wśród osób w wieku powyżej 45 lat, z wykształceniem średnim lub wyższym. Jednocześnie coraz wyraźniej zaznacza się moment zmiany trwałych tendencji demograficznych w Polsce, bo od trzech kolejnych kwartałów maleje populacja osób w wieku 15+.
Stopa bezrobocia w dalszym ciągu obniża się, lecz nieco wolniej niż miało to miejsce w ubiegłych kwartałach. Po wyeliminowaniu wahań sezonowych, stopa bezrobocia wyniosła 8,4 proc., tj. o 0,4 pkt proc. mniej niż przed kwartałem.
Dane o przepływach na rynku pracy wskazują na dalszy wzrost szans znalezienia pracy i spadek ryzyka utraty pracy. Te pozytywne tendencje ogranicza jednak dość znaczny napływ do bezrobocia z nieaktywności, tj. rozpoczęcie poszukiwania pracy przez osoby, które wcześniej uczyły się lub pozostawały nieaktywne z innych przyczyn.
Dynamika wzrostu płac w gospodarce w IV kwartale 2014 r. spadła do 3,1 proc. r/r i pozostaje niższa niż w sektorze przedsiębiorstw (3,3 proc. r/r). Oznacza to, że tempo wzrostu wynagrodzeń w usługach nierynkowych (należących głownie do sektora publicznego) lub w najmniejszych firmach mogło być wyraźnie niższe niż w raportowanych co miesiąc danych z sektora przedsiębiorstw.
Niższe tempo wzrostu wynagrodzeń przełożyło się na obniżenie dynamiki jednostkowych kosztów pracy, które wzrosły do 2,0 proc. r/r wobec 2,3 proc. r/r przed kwartałem. Spadek ten nastąpił pomimo pewnego obniżenia się dynamiki wydajności pracy.
Zobacz: Kwartalny raport o rynku pracy w IV kw. 2014 r.
W najnowszym raporcie znalazły się także następujące analizy pogłębione:
Czy poprawa sytuacji na rynku pracy przekłada się na płace? Obserwowana od połowy 2013 r. poprawa sytuacji na rynku pracy przejawia się rosnącym zatrudnieniem i spadkami stopy bezrobocia. Nie przekłada się jednak na wyraźny wzrost płac nominalnych. Jednak przy spadającej inflacji wzrost realnej siły nabywczej zarobków jest bardzo wysoki. Czy jest to zjawisko wyjątkowe w polskiej gospodarce? Czy osoby w wieku przedemerytalnym częściej stają się bezrobotne? Nie. Wzrost aktywności zawodowej osób w wieku przedemerytalnym notowany jest już od 2006 r. W okresie spowolnienia gospodarczego spowodowanego globalnym kryzysem finansowym, stopa bezrobocia w tej grupie wzrosła mniej niż miało to miejsce dla innych uczestników rynku pracy. Co więcej, osoby w wieku przedemerytalnym tracą pracę rzadziej niż ogół pracujących. Jednakże niższa niż dla populacji ogółem pozostaje szansa znalezienia pracy w tej grupie wiekowej. Czy bezrobocie wśród osób starszych jest rzeczywiście wysokie? Rosnąca zasadniczo w ostatnich latach stopa bezrobocia wśród osób w wieku tzw. niemobilnym rodzi pytanie o to, czy w okresie spowolnienia gospodarczego niektóre grupy w większym stopniu doświadczyły skutków bezrobocia. Jednakże dane BAEL wskazują, że większość populacji osób bezrobotnych, ale również zasadniczą część przyrostu tej grupy w ostatnich czterech latach stanowią roczniki urodzone pomiędzy 1970 a 1996 r., a więc osoby względnie młode. Czy w wieku przedemerytalnym ryzyko bezrobocia jest większe? Choć w ciągu ostatnich kilku lat rośnie stopa bezrobocia wśród osób w wieku przedemerytalnym, nie oznacza to, że ryzyko bezrobocia w grupie obecnych 55-65-latków jest obecnie wyższe niż obserwowane w przeszłości w Polsce. W rzeczywistości roczniki urodzone w latach 50. cechuje nieznacznie niższe bezrobocie niż pokolenia od nich starsze. Subiektywne i obiektywne postrzeganie zmian bezrobocia Staliśmy się bardziej pesymistyczni. Rozbieżności między skalą dostosowania na rynku pracy a oczekiwaniami konsumenckimi pojawiły już na początku globalnego kryzysu finansowego. Jednak ponieważ również profesjonalni analitycy spodziewali się znacznie głębszego dostosowania liczby osób pracujących, nie jest to zjawisko zaskakujące. Skala zwiększonego pesymizmu i zmniejszonego optymizmu pomimo pozytywnych tendencji we wskaźnikach obiektywnych wskazuje jednak na zmianę o charakterze strukturalnym. VIDEO VIDEO